PRZYSPIESZENIE ENERGII ZIEMI-wchodzenie do IV wymiaru

Co oznacza wchodzenie Ziemi do IV wymiaru?

Jak wszystkim wiadomo w tej chwili posługujemy się trójwymiarem tzw. 3D, trzy osie współrzędnych: długość,szerokość,wysokość co w oglądanym obrazie daje poczucie głębi i przestrzenności. Tak jest, poniewaz żyjemy obecnie w III wymiarze, Ziemia funkcjonuje w energii III wymiaru. Literatura ezoteryczna, astrologiczna,naukowa i różnego rodzaju przekazy channelingowe od Mistrzów i istot o wyższej świadomości mówią,że wymiary cały czas tworzą się nowe, a w obecnej chwili jest ich 12. Przejście w inny wymiar odbywa się na przełomie wielu lat, możemy więc świadomie przygotować się do zmian jakie wówczas zachodzą, i z uwagą doświadczać nowego. IV wymiar to nowa energia, w którą wchodzi Ziemia, a dzieje się to za sprawą specyficznych układow kosmicznych. Układy te z punktu widzenia atrologii nazywamy erami. Obecnie w 2012 roku Ziemia przechodzi przez fazę Ery Wodnika-ery o najwyższych częstotliwościach wibracji energii.

Co to jest Era Wodnika ?

W znaczeniu astronomicznym Era Wodnika zaczyna się w chwili, gdy punkt równonocy wiosennej zwany także punktem Barana wstępuje w gwiazdozbiór Wodnika (punkt równonocy wiosennej to jeden z dwóch punktów przecięcia się ekliptyki z równikiem nieba, który Słońce przekracza 21 marca; równik nieba dzieli nieboskłon na sferę północną i południową i może być traktowany jako przedłużenie równika ziemskiego leżącego na tej samej płaszczyźnie).

Upłynął już czas Ery Ryb i nastąpił początek I połowy okresu przejściowego Ery Wodnika, stało się to 3 lutego 1844 roku o godzinie 11.20 czasu środkowoeuropejskiego. W tym samym momencie czasowym
93 lata później, a więc 3 lutego 1937 roku, zaczęła się II połowa okresu przejściowego, po której to dopiero w roku 2029 Era Wodnika zacznie się naprawdę i będzie w pełni na nas oddziaływać. Podobnie jak inne, era Wodnika trwać będzie 2155 lat i zakończy się w roku 3999. Bezpośrednio po niej nastanie Era Koziorożca, a po niej Strzelca. Dopiero po 25860 latach zakończy się cały cykl precesyjny (zodiak tworzy 12 konstelacji: Wodnik, Koziorożec, Strzelec, Skorpion, Waga, Panna, Lew, Rak, Bliźnięta, Byk, Baran i Ryby) i zacznie następny.

Niezależnie, czy ktoś Erę Wodnika nazywa czasem Złotego Wieku, Nową Erą, New Age czy czymś podobnym tkwimy już w środku okresu przejściowego tej nowej ery.

Co oznacza Era Wodnika w ujęciu astronomiczno-astrologicznym i jakie ma znaczenie dla nas ludzi?

Mniemanie, że los pojedynczego człowieka lub całych narodów zależy wyłącznie od gwiazd, jest oczywiście błędne, ale też prawdziwy jest pogląd, że gwiazdy wywierają określony wpływ na Ziemię i jej mieszkańców, lecz nigdy w takim sensie, że determinują los poszczególnych ludzi. Głównym czynnikiem, który o tym decyduje, jest sposób, w jaki człowiek reaguje na wibracje. Każdy może kierować się w tym względzie własną wolą i sam decydować o swoim losie.

Z astrologicznego punktu widzenia na ludzi duży wpływ mają następujące promieniowania, chrakterystyczne dla Ery Wodnika:

1. Najsilniejsze oddziaływanie kosmiczne, jakim jest promieniowanie Centralnego Słońca Galaktyki. Jest ono przekazywane poszczególnym gwiazdom.

2. Kolejnym pod względem siły oddziaływania jest promieniowanie konstelacji pasa zodiakalnego — na przykład w erze Ryb występują najniższe częstotliwości drgań , zaś w erze Wodnika najwyższe.

3. Drgania własne planet, które odgrywają istotną rolę w obliczeniach astrologicznych.

Początek nowej ery oznacza, że nasz układ planetarny „wszedł” w obszar nieba należący do gwiazdozbioru Wodnika, a co za tym idzie w obszar bezpośredniego promieniowania Centralnego Słońca Galaktyki. Z powodu specyficznego układu konstelacji gwiezdnych promieniowanie Słońca Centralnego jest w tej erze tak mocno odczuwalne, jak w żadnej innej. Stąd też słuszne są uwagi mówiące o „złotym wieku”.
Obecnie znajdujemy się w końcowej fazie okresu przejściowego, w którym jednocześnie odczuwamy słabnący wpływ minionej ery Ryb i stale rosnący wpływ promieniowania ery Wodnika.
To, co dokonuje się w czasie 185 lat okresu przejściowego, można w pewnym stopniu porównać do przechodzenia zimy w wiosnę, które również następuje stopniowo, a nie z dnia na dzień.
Minioną erę Ryb cechowały zamachy, przemoc, fanatyzm religijny, wiara w urojenia,czarny mistycyzm i inne negatywne aspekty ludzkiej psychiki. Ryba należy do wody, zaś wodnik do powietrza. Czas trwania tej metamorfozy wynosi 185 lat. Pogrążona w mroku ludzkość stopniowo wychodzi ku światłości chłonąc nową wiedzę. Najtrafniejszym określeniem tego okresu jest przełom. Niekorzystny wpływ Ery Ryb sprawia, że dokonujące się przemiany zachodzą z pewnymi kłopotami objawiającymi się w postaci wojen, terroru, fanatyzmu, nienawiści, rządnych władzy polityków, fałszu itp.
Zatroskane o losy świata umysły, już od dłuższego czasu głoszą czarne wizje przyszłości, mówiąc o całkowitej zagładzie. Powszechnie wiadomo, że znajdujemy się w niebezpiecznej sytuacji pod względem przyczyn i zagrożeń jak:
…przeludnienie, militaryzm, radioaktywność, przestępczość, lekomania, herezje, wyzysk finansowy, przemysł chemiczny, terroryzm, rasizm, handel ludźmi itd.
Jeśli dodamy do tego kataklizmy, zagrożenia nuklearne, choroby i temu podobne plagi, wówczas będziemy mieli pełny obraz objawów okresu przejściowego, w którym się obecnie znajdujemy.
Mimo tego wszystkiego osiągnęliśmy niezaprzeczalne sukcesy we wszystkich możliwych dziedzinach życia, zwłaszcza w naukach przyrodniczych i technice. Niestety postęp w naukach humanistycznych nie był tak szybki, w wyniku czego powstała znaczna, trudna do przekroczenia, przepaść między dużym postępem naukowo-technicznym a wiedzą socjalno-etyczną. Inaczej mówiąc, nasz poziom etyczny jest daleko w tyle za poziomem rozwoju technicznego, co widać po wykorzys­tywaniu przez nas odkryć naukowych w negatywnych celach, to znaczy w celach militarnych, oraz po podporządkowywaniu sobie przyrody pod kątem chęci zysku. To błędne nastawienie należy jak najszybciej zlikwidować, z powodu opisanej nierównowagi Erę Wodnika często określa się jako „Czas Końca”. To określenie jest prawdziwe jedynie w tym sensie, że to co przestarzałe musi zniknąć. Nie chodzi tu o ostateczny koniec, apokalipsę, lecz o początek, który da o sobie znać w pełni dopiero w roku 2029.
Drgania energetyczne Słońca Centralnego o dużej częstotliwości zalewają naszą planetę inicjując erę pozytywnego duchowego przełomu. Promieniowanie Ery Wodnika aktywizuje ewolucję planety i jej mieszkańców w tak ogromnym stopniu, że jej wpływowi ulega każdy. Nowa era wywołuje gruntowne zmiany we wszystkim, co dotychczas obowiązywało, usprawniając to i podporządkowując nowym kryteriom. Kosmiczne wpływy osiągają taki stopień, że przełomowe wydarzenia, odkrycia i wynalazki stają się czymś powszednim. W ostatnim czasie mają miejsce również ogromne przemiany w warstwie duchowej. To co intelektualne przestaje być miarodajne i uzupełnione zostaje wiedzą i umiejętnościami. Wszystko, co hamuje i zniewala umysł, podlega zniszczeniu.

 

 

Pojedyncze osoby różnie reagują na impulsy:

  • odczuwają je jako zagrożenie,chaos wewnetrzny i konsekwentnie trzymają się tego co konwencjonalne oraz bardziej niż dotychczas oddają się materialnym potrzebom i konsumpcji,
  • nękani wewnętrznym niepokojem — szukają schronienia w instytucjach religijnych, które wyrastają jak grzyby po deszczu i biorą swych zwolenników pod swoje nie zawsze bezpieczne skrzydła,
  • niektórzy szukają ukojenia np.w używkach,
  • Istnieje grupa ludzi, którzy są bardzo wyczuleni na wszelkie pozytywne zmiany, przez co są niezwykle podatni na wahania kosmicznych oddziaływań. Ludzie ci nie zachowują swojej nowo ukształtowanej świadomości tylko dla siebie, lecz przekazują ją — świadomie lub nie — w formie promieniowania swojemu otoczeniu, co z kolei wywołuje pozytywne oddziaływania ewolucyjne.

Złoty Wiek jest początkiem prawdziwego życia w sensie twórczym. Wraz z jego nastaniem Ziemianie rozpoczną jedyny w swoim rodzaju „wzlot umysłowy„, lecz zanim się on rozpocznie musi upłynąć jeszcze wiele dziesięcioleci. Jednakże żadna inna era nie jest w stanie wynieść Człowieka na tak wysoki poziom rozwoju umysłowego jak ta. Doznamy największej ewolucji, jak miała kiedykolwiek miejsce. Wraz ze stopniowym nastawaniem Ery Wodnika mieszkańcy naszej planety będą pokonywali w swoim rozwoju stopień po stopniu, z wyjątkiem tych, którzy będą się temu rozwojowi opierali. Ci odpadną, o ile nie wyzbędą się swoich złych przyzwyczajeń.
Aby choć w niewielkim stopniu zmniejszyć „bóle porodowe” okresu przejściowego, w którym będziemy żyli aż do 3 lutego 2029 roku, odwiedzać nas będą inteligencje pozaziemskie w tak zwanych NOLach, aby dać nam znać o swoim istnieniu.
Coraz rzadziej nawiązują kontakty z wyselekcjonowanymi ludźmi, których misją jest przekazywanie mieszkańcom naszej planety ważnych informacji i różnego rodzaju nauk. Ich działalność tego typu jest nam niezbędna. Należy bezwzględnie „zaorać pole niewiedzy”, zanim będziemy mogli zbierać owoce nowych czasów. Najbardziej zaangażowanymi w niesieniu tej pomocy są nasi pozaziemscy bracia i siostry z Plejad oraz ich sprzymierzeńcy z gwiazdozbioru Lutni. To oni wytyczyli nam drogowskazy na upstrzonej licznymi przeszkodami drodze ku przyszłości. Dzięki swojej wszechstronnej pomocy zasługują na więcej niż tylko uznanie.
Już od dawna wśród ludzi działają jako pośrednicy między nami i istotami pozaziemskimi specjalnie wybrane osoby, które przez swoją funkcję są swego rodzaju prorokami na „scenie naszych dziejów”. Aby uniknąć nieporozumień, należy wyjaśnić, że ludzie ci nie należą do żadnej kasty. Są to zupełnie normalni ludzie, którzy różnią się od innych tym, że posiadają pozaziemską wiedzę, dzięki której są w stanie korygować błędne przekazy oraz głosić prawdziwe prawa Kreacji.

Nowa era przyniesie nam zatem olbrzymi postęp, lecz wymaga od nas radykalnej zmiany dotychczasowego, zbyt materialistycznego sposobu myślenia, nasyconego nierealną wiarą oraz przesiąkniętego różnymi niskimi pobudkami, takimi jak żądza posiadania, władzy, egoizm i apodyktyczność.
Należy uruchomić wszystkie siły, aby jak najszybciej wyjść z tej „ślepej uliczki”, w której znajduje się obecnie ludzkość. Sama zmiana świadomości jednak nie wystarczy. Następstwem oddziaływań kosmicznych będą gigantyczne zmiany, jakich nasz świat jeszcze nigdy nie przeżywał.

Dla nas ludzi przyspieszenie energii Ziemskich w wyniku specyficznych układów planetarnych objawia się jak wyżej opisano swoistym oczyszczeniem. Przyspiesza wszystko, zatem również efekty negatywnych emocji generowanych przez ludzkość, pojawiają się przez to nowe symptomy chorób, gwałtownie wzrasta śmiertelność, oraz śmiertelnośc urodzeniowa, wzrasta skala inwalidztwa, i wad wrodzonych, nastepuje krach planów tworzonych obecna trówymiarową realnością, przyspiesza poczucie czasu, rozwój roslin i zwierząt. U ludzi objawia się coraz większy chaos, niemożność ogarnięcia spraw otaczających ich. Szczególnie wrażliwa jest sfera umysłu-następuje wzrost i nasilenie liczby chorób psychicznych, jak również niewydolności różnego rodzaju. IV wymiar rządzi się innymi prawami i jedynie dostosowując się do nich,dostrajając do ich częstotliowości możemy osiągnąć to, czego pragniemy, bez wysiłku, w najlepszy z możliwych sposobów. Dusze, które nie mogą lub nie chcą się dopasować, przyjąć doskonałego boskiego porządku i zaakceptować go, będą dalej przechodzić własne lekcje karmiczne,pozostając w III wymiarze,poprzez doświadczenie śmierci ciała fizycznego i odejścia z planety Ziemia.