Intuicja – czucie .. niewidzialne, nienamacalne fizycznymi zmysłami, z powodzeniem możemy je jednak doświadczyć poprzez inne zmysły, ponieważ wszyscy jesteśmy w nie wyposażeni. Ci, którzy intuicji używają, twierdzą, że jest to coś, co przemawia w naszym wnętrzu „najgłośniej” ze wszystkich dźwięków, jest priorytetowym dla nas przewodnikiem, który słuchany wnikliwie, uważnie.. nigdy się nie myli.
Łatwiej też moglibyśmy wytłumaczyć czym jest intuicja opisując jak wygląda nasze życie bez niej, kiedy jest zablokowana.
Z punktu widzenia energetycznego intuicja jest wynikiem podłączenia kanału boskiego źródła, skąd możemy czerpać nieskończoną wiedzę,prawdę, o nas samych i o całym Wszechświecie.
Ci, którzy z jakiś powodów nie mogą lub nie chcą korzystać z dobra intuicji, podejmują życiowe decyzje w oparciu o wyznacznik własnego umysłu/rozumu. Różni się to od działania intuicyjego tym, że w takim porównaniu intuicję moglibyśmy określić jako czujące/rozumiejące serce, które podpowiada nam rozwiązania i pozwala poza umysłem, bez analizy odczuć to co jest w głębi nas, czego naprawdę pragniemy.
Dzieje sie tak dlatego,ponieważ to ośrodek serca jest przekaźnikiem energii Wszechświata, energia ta dociera do nas bezpośrednio i jak na tacy podaje nam całą prawdę. Czytośc serca zachowamy poprzez praktykę kochania siebie i wysyłania szczerej miłości do wszelkiej istoty . Serce nie jest jedynym ośrodkiem odpowiedzilanym za intuicję, odbieranie jej warunkuje również ośrodek trzeciego oka (adźna) między brwiami, który otwarty i działajacy bez przeszkód w dużej mierze odpowiada za harmonię całej naszej istoty. Mówi się, że adźna jest to „szef” innych ośrodków, który zarządza i reguluje nasz stan energetyczny. „Szef” może łatwo ulec zabrudzeniu poprzez niepoprawne myślenie, negowanie życia,zażywanie środków chemicznych takich jak używki, lekarstwa, przebywanie w zanieczyszczonym otoczeniu; produkowanie toksycznych emocji w czakrze splotu słonecznego. Zachowanie higieny myślenia, skupianie uwagi na pozytywnych aspektach naszej egzystencji, dbałość o czystość emocji-wytwarzanie i wchłanianie od innych tych pozytywnych – zapewni nam dobre funkcjonowanie adźni, a zatem i intuicji, która przecież nas prowadzi.
Informacja płynąca z naszego serca jest bardzo wyraźna i nie sposób pomylić jej z czymś innym, czasami jednak przypomnienie sobie jak się ją odczuwa wymaga pewnego treningu.
Jako dzieci już od urodzenia korzystamy z intuicji bezwiednie, nieświadomie, wtedy jesteśmy radośni, spontaniczni, szybko odnajdujemy odpowiedzi na nasze pytania, a działania realizujemy zgodnie z wewnętrznym głosem, który mamy wrażenie, że jest naszym własnym. W dalszym etapie naszego rozwoju poddawani jesteśmy działaniu różnych systemów takich jak: system edukacji przedszkolnej, szkolnej, kulturowej, rodzinnej itp. , w których to uczy się nas pewnych schematów i z reguły zabrania polegania na intuicji. Systemy te uczą nas polegania na umyśle i głównie na nim, ale przy wnikliwej obserwacji dostrzeżecie, że umysł jest tylko narzędziem-niczym organ w ciele-które potrafi analizować fakty, ale bazuje jedynie na danych, które już znamy, których doświadczymy, przeczytamy, mówiąc krótko kręci się w kółko szukając rozwiązań na bazie informacji już posiadanych, ponadto z natury swojej kieruje nas na drogę rozwoju naszego ego.
Po wielu latach praktyki życia wg wzorców, schematów na bazie umysłu, zwyczajnie zapominamy jak używać serca, a z czasem nabieramy także przekonania, że to umysł wiedzie prym i jest tym, który priorytetowo steruje naszymi poczynaniami.
Powoli naszym wnętrzem czujemy coraz mniej, natomiast myślimy głową coraz więcej. Wtłoczeni w ramy postępujemy tak jak wypada, jak radzi rodzina, znajomi, jak narzucają wzorce tradycji naszego kręgu, zapominając przy tym, kim jesteśmy my sami. Czego „nasza” głęboka istota pragnie i jak chce się realizować.
Zawsze, poddając się ogółowi, społeczeństwu, nie zapominajmy kim jesteśmy, bądźmy w pełni świadomi, że grupa to nie my, nasze ciało to również nie my, nasze poglądy to także nie my. Najgłębszą, najwrażliwszą, prawdziwą naszą istotą jest nasza forma energetyczna, zwana duszą i tylko ona spełnia dla nas przeznaczenie bycia tutaj na Planecie Ziemi. Używając tu sformułowania „nasza” doczepiam etykietkę dla lepszego zrozumienia tematu, bo tak naprawdę nic nasze tu nie jest. Wszystko jest jednością, jest wspólne 😉
Bez intuicji, bez podłączenia ciała do naszej duszy, która jest związania z całym Wszechświatem, jesteśmy tylko materią, ciałem działającym w swoim obrębie, bez świadomości jedności ze wszystkim co istnieje. Intuicja, połączenie ze źródłem daje nam natomiast siłę i mądrość Wszechświata. Jest esencją nasączającą nas od wewnątrz, daje przenikliwość natury i poczucie bezpieczeństwa, pokazuje, że my to to samo co cały Wszechświat. Mimo cielesnej, umysłowej odrębności łączy nas jedność ze wszystkimi istotami, energiami, a to pozwala nam na nieustanną wymianę tej energii i rozwój.
Intuicja przejawia się nam kiedy jesteśmy w swoim naturalnym rytmie i stanie. Jeśli jej nie czujemy jest to sygnał dla nas, że oddalamy się od siebie samych, z czasem ciało i umysł bez silnego podłączenia zaczyna chorować, a my czujemy się zagubieni i chaotyczni. Pielęgnując życie w praktyce intuicji jesteśmy zdrowi, radośni, spontaniczni, zmotywowani, czujemy, że wszystko jest w zasięgu ręki-bo naprawdę tak jest ! Zostaliśmy przez naturę wyposażeni we wszelkie instynkty, wiedzę, umiejętności i stały dostęp do źródła tak, że nigdy niczego nam nie zabraknie, w każdej chwili możemy żyć w pełni ! Bo jesteśmy w swej naturze doskonali i emanujący miłością, jedyną naturalną i najwyżej wibracyjną energią. To jest naszym przeznaczeniem. Bycie w tej formie energii i promieniowanie nią na innych.
Monika